Nowe zmiany w elbląskiej komunikacji miejskiej: Co czeka pasażerów?

W Elblągu trwają gorące dyskusje dotyczące zmian w komunikacji miejskiej, które wprowadzono od 1 czerwca. Głównym tematem jest linia autobusowa nr 11, której nowa trasa budzi wiele emocji wśród mieszkańców. Radni Jolanta Lisewska i Michał Rutkowski zaapelowali o zwiększenie częstotliwości kursów oraz przywrócenie linii nr 22 i 23, jednak odpowiedź prezydenta miasta, Michała Missana, nie pozostawia złudzeń.
Zmiany wprowadzone po konsultacjach społecznych
Jak wyjaśnia prezydent Elbląga, decyzje dotyczące zmian w komunikacji miejskiej zostały podjęte na podstawie konsultacji społecznych, które odbyły się w ubiegłym roku. Udział w nich wzięło ponad trzy tysiące mieszkańców. Jednym z najważniejszych postulatów było dostosowanie trasy linii nr 11, aby lepiej łączyła kluczowe punkty miasta, takie jak dworzec, Szpital Miejski i cmentarze.
Raport ekspertów i decyzje zespołu
Po konsultacjach opracowano raport pod kierunkiem socjologa dr hab. Radosława Kossakowskiego. Na jego podstawie zespół, w którym uczestniczyli też przedstawiciele Rady Miejskiej, przedstawił rekomendacje dotyczące zmian układu komunikacyjnego. Postanowiono wydłużyć trasę linii nr 11, jednocześnie likwidując linie nr 22 i 23, które pokrywały się z nową trasą. Prezydent Elbląga podkreśla, że zwiększono również liczbę autobusów obsługujących tę linię.
Korzyści dla mieszkańców Elbląga
Nowa trasa linii nr 11 umożliwia mieszkańcom różnych dzielnic, takich jak Zawada czy Stagniewo, bezpośrednie połączenia z dworcem oraz północnymi rejonami miasta. Dziennie z tego rozwiązania korzysta około 120 osób podróżujących do dworca i 60 do Szpitala Miejskiego. Dodatkowo poprawiono skomunikowanie dworca z Dębicą, zwiększając liczbę kursów z 20 do 39 dziennie.
Monitorowanie napełnienia autobusów
Prezydent Missan zapewnia, że Zarząd Komunikacji Miejskiej stale monitoruje napełnienie autobusów. Z dostępnych danych wynika, że w godzinach od 10.00 do 13.00 autobusy linii nr 11 są zapełnione zaledwie w połowie swojej nominalnej pojemności, co oznacza, że nie ma obecnie potrzeby zwiększania liczby kursów.
Brak planów na natychmiastowe zmiany
Obecnie prezydent Elbląga nie planuje częstszych kursów ani przywrócenia dawnych linii autobusowych. Zarząd Komunikacji Miejskiej nadal przyjmuje wszelkie uwagi od mieszkańców, analizuje je i wprowadza korekty tam, gdzie jest to konieczne. Jak zauważa Michał Missan, choć obecny układ komunikacyjny będzie dalej modyfikowany, potrzeba więcej czasu na ocenę skutków ostatnich zmian.