Dramatyczna akcja ratunkowa na Zalewie Wiślanym: Policja uratowała cztery osoby z dryfującej łodzi!

Cztery osoby zostały uratowane wczoraj na Zalewie Wiślanym po tym, jak ich łódź uległa awarii w pobliżu Tolkmicka. Patrol policji zauważył dryfującą jednostkę około godziny 11:30 i natychmiast zareagował na sygnały o pomoc wysyłane przez załogę.
Dramatyczne chwile na wodzie
Rozrywkowa wycieczka zamieniła się w walkę o przetrwanie, gdy silnik łodzi odmówił posłuszeństwa. Bez napędu, jednostka stała się zabawką dla wiatr i prądów zalewu. Załoga desperacko próbowała zwrócić na siebie uwagę, machając rękami do każdej napotkanej jednostki. Szczęście dopisało – akurat w pobliżu znajdował się patrol wodny elbląskiej policji.
Szybka akcja ratunkowa
Funkcjonariusze bez wahania przystąpili do akcji holowania. Uszkodzoną łódź wraz z czteroosobową załogą bezpiecznie doprowadzili do portu w Tolkmicku. To właśnie profesjonalna reakcja policjantów zapobiegła potencjalnej tragedii na wodzie.
Brak podstawowego wyposażenia bezpieczeństwa
Kontrola łodzi ujawniła szokujące zaniedbania właściciela. Na pokładzie brakowało jakichkolwiek środków ratunkowych – ani kamizelek, ani koła ratunkowego, ani innych elementów obowiązkowego wyposażenia. W przypadku wywrotki lub innych problemów, cztery osoby zostałyby pozostawione bez żadnych szans na przetrwanie w chłodnych wodach zalewu.
Konsekwencje prawne
Właściciel łodzi otrzymał mandat karny w wysokości 500 złotych za narażenie życia i zdrowia pasażerów oraz łamanie przepisów bezpieczeństwa wodnego. Kara mogła być znacznie wyższa, gdyby doszło do nieszczęścia.
Jak uniknąć podobnych sytuacji?
Elbląska policja przypomina o kluczowych zasadach bezpiecznego żeglowania. Przed każdą wyprawą należy sprawdzić stan techniczny silnika, zapas paliwa oraz kompletność wyposażenia ratunkowego. Obowiązkowe elementy to kamizelki ratunkowe dla wszystkich osób na pokładzie, koło ratunkowe, sygnały świetlne i dźwiękowe.
Wczorajszy incydent pokazuje, jak szybko przyjemna wycieczka może zamienić się w walkę o życie. Dzięki czujności policyjnego patrolu wszystko skończyło się szczęśliwie, ale mogło być znacznie gorzej.