Elbląg: Policja wyjaśnia okoliczności tragicznej śmierci 20-latka

W reakcji na medialne doniesienia dotyczące śmierci młodego mężczyzny w Elblągu, lokalna policja postanowiła sprostować pojawiające się informacje. Zwraca uwagę na fakt, że niektóre publikacje mają na celu jedynie wywołanie sensacji. Zdarzenie miało miejsce w piątek, 15 sierpnia 2025 roku, w godzinach nocnych. Policjanci zostali wezwani na ul. Robotniczą z powodu zgłoszenia dotyczącego agresywnego zachowania młodego mężczyzny.

Zgłoszenie i interwencja

Według relacji świadków, 20-latek swoim hałaśliwym i zagrażającym zachowaniem wzbudzał niepokój wśród mieszkańców. Dodatkowo, niszczył zaparkowane samochody, co zostało zarejestrowane przez jednego z przechodniów na telefonie komórkowym. Mężczyzna ten złożył skargę na agresora po tym, jak został przez niego zaatakowany podczas próby interwencji.

Konfrontacja z policją

Po krótkiej chwili funkcjonariusze odnaleźli opisywanego mężczyznę, który wykazywał duże pobudzenie, krzycząc i wymachując rękoma. Nie reagował na polecenia policjantów, a jego obecność nadal wzbudzała niepokój wśród innych osób zgromadzonych w pobliżu. W pewnym momencie skierował swoją agresję w stronę funkcjonariuszy, atakując ich fizycznie.

Środki przymusu i pomoc medyczna

Aby opanować sytuację, policjanci zostali zmuszeni do użycia środków przymusu bezpośredniego, takich jak gaz pieprzowy i pałka. Pomogli im również świadkowie zdarzenia. Mimo zastosowania kajdanek, mężczyzna pozostawał w stanie wzmożonego pobudzenia, co skłoniło funkcjonariuszy do wezwania zespołu ratownictwa medycznego. Kiedy ratownicy przybyli na miejsce, mężczyzna był przytomny i miał zachowane funkcje życiowe.

Tragiczny finał i śledztwo

Niestety, później policjanci zostali poinformowani o śmierci 20-latka w szpitalu. W związku z tym zdarzeniem prokuratura wszczęła śledztwo, mające na celu wyjaśnienie przyczyn jego zgonu. W ramach dochodzenia zabezpieczono nagrania monitoringu z miejsca interwencji, a także przeprowadzono sekcję zwłok w dniu 22 sierpnia 2025 roku. Badania mają ustalić, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem substancji odurzających i co dokładnie doprowadziło do jego śmierci.